Kolęda rozterek

Kolęda rozterek

icon-album-title tytuł: Kolęda rozterek
icon-songs-list muzyka:  Romuald Lipko
icon-song-text słowa: Adam Sikorski

Łoskot ostatniej z bram
Ostatni niknie przechodzień
W stronę spokojnych mórz
Rusza srebrny żaglowiec

A jeden maszt to jest wiara
A drugi to nadzieja
Zostałem na nabrzeżu
Mnie na pokładzie nie ma

Cudnie prostą melodię
Próbuje mróz na szybach
Za koronkową mgłą
Misterium się rozgrywa

A tutaj na rozdrożu
Samotność wciąż szaleje
I nijak stąd do wiary
I nijak do nadziei

Motyw – złego snu
nogi skuwa lód
zapraszali wszak
– uśmiechnąć się
– wyciągnąć dłoń
– zejść

Żaglował ktoś – sobie tobą
Mówiąc tylko ty – ty i twój rozum
I dryfujesz tak – człowiek bezludny
– prosił wszak
– uśmiechnij się
– wejdź

Przecież musi być stół
I dobre oczy nad stołem
Ulica kręta w dół
I łuna nad kościołem

Dotyk dziwnie znajomy
Coś jak dziecięcy pokój
Jedna dłoń jego to dobroć
Druga dłoń jego to spokój

Przecież musi być stół
I dobre oczy nad stołem
Ulica kręta w dół
I łuna nad kościołem

Cóż tam ten tłum dostrzega
Trwający w zachwyceniu
Coś mówi – spróbuj z nimi
Coś mówi – zostań w cieniu.