13 wrz Bal wszystkich świętych
tytuł: | Bal wszystkich świętych | |
muzyka: | Romuald Lipko | |
słowa: | Andrzej Mogielnicki |
Ta niedziela jest jak film, tani klasy „B”,
Facet się pałęta w nim w nieciekawym tle,
Scenarzysta forsę wziął, potem zaczął pić
I z dialogów wyszło dno, zero, czyli nic.
Wszyscy święci balują w niebie,
Złoty sypie się kurz,
A ja włóczę się znów bez Ciebie
I do piekła mam tuż.
Tak bym chciał Cię spotkać raz, w ten jedyny dzień
Lub o tydzień cofnąć czas, ale nie da się,
Chociaż samotności smak aż do bólu znam,
Kiedy innych niedziel brak, trudno, co mi tam…
Wszyscy święci balują w niebie,
Złoty sypie się kurz,
A ja włóczę się znów bez Ciebie
I do piekła mam tuż.
Świat się tylko już ze mną kręci,
Gwiazdy płoną jak stal,
Skasowałaś mnie z swej pamięci,
Aż mi siebie jest żal.
W niebie dzisiaj wszyscy, wszyscy święci mają bal…