Nowa podróż

Kiedy stygnie krew
I ochoty coraz mniej
By zaliczyć każdy bar gdzie dają pić
Kiedy pełny księżyc lśni
I spadają liście z drzew
Nowa podróż hen w nieznane mi się śni

Wiele rzeczy zmienia się
I na dobre i na złe
Bezustanny ruch wciąż napędza świat
Jeśli chcesz pozostać w grze
To nie wolno w miejscu stać
Rozdział zamknij by się nowy pisać mógł
Gdy zaczynasz nowa podróż
Nie wiesz co wydarzy się
Ta niepewność nieodmiennie wabi nas
Nie oglądaj się za siebie
Bo tam zawsze czegoś żal
A niewiele czasu masz
Choć już nie ma białych plam
Trzeba stopy stawiać tam
Gdzie drogowskaz to zapytania znak
Tam gdzie góry kruszy wiatr
Tam gdzie się urywa ślad
Gdzie płowieją w słońcu barwy naszych flag
Może znajdziesz kraj na ziemi
W którym wszystko lepsze jest
Własny kompas i cel jasny musisz mieć
Sama podróż nic nie zmieni
Gdy odwagi w sercu brak
Aby w paszczę smoka wejść

Ten kto toczył się jak kamień
A porasta dzisiaj mchem
Temu wcale nie spodoba się ta pieśń
Będzie czekał aż horyzont
Sam do niego zbliży się
By zobaczył co tam jest
Każdy ma to czego chce
Każdy ma to czego chce