Ostatnia droga…

Ostatnia droga…

Wczoraj 12.02. 2020 pożegnaliśmy naszego przyjaciela Romualda Lipko, kompozytora, instrumentalistę, kumpla, barwnego, niezwykłego człowieka.

W tej ostatniej drodze, dzięki medialnym przekazom towarzyszyło mu wiele tysięcy ludzi. Pragniemy najcieplej i najprawdziwiej jak umiemy podziękować wszystkim, którzy przez całą Jego wieloletnią karierę aż do dnia pożegnania byli pełni akceptacji i miłości dla Niego  i Jego muzyki.

Dziękujemy władzom Lublina za wspaniałe gesty pożegnania swojego mieszkańca. Panie Prezydencie –  opuszczenie flagi na Ratuszu i balkonowa wersja Jolki wzbudziły podziw i szacunek w  Polsce oraz Polonii na całym świecie…

Dziękujemy Radiu Lublin. To miejsce było zawsze dla Niego i nas wszystkich dobrym, szczęśliwym domem, niezależnie od tego, kto był w nim gospodarzem. Tutaj wspólnie tworzyliśmy i nagrywaliśmy naszą muzykę, a Romek zawsze był w tym domu szczęśliwy.

Dziękujemy pracownikom szpitali w Warszawie, Lublinie, Magdeburgu, którzy  niezależnie od pełnionych funkcji i  naukowego stopnia,  przez wiele ostatnich miesięcy  otaczali  naszego kolegę profesjonalną opieką, troską, życzliwością, nowoczesną technologią i starą dobrą miłością do ludzi…

Dziękujemy koleżankom i kolegom artystom –  poetom, muzykom, wokalistom, kompozytorom, którzy przyjechali pożegnać Romka osobiście… wielkie dzięki.

Dziękujemy stowarzyszeniom: ZAiKS, SAWP i Związkowi Zawodowemu Muzyków za udział w ceremonii pożegnania.

Dziękujemy publiczności, tej cudownej wielkiej społeczności. Tej jeszcze starszej od nas i tej dzisiejszej. Tej z Lublina i tej ze Szczecina. Z Ameryki, Kanady, Australii, Europy zachodniej i wschodniej… On przez blisko pół wieku kochał ich, a oni Jego… Bo jak mawiał: „Ci ludzie, to diament i sól tego zawodu. Bez nich  piosenki nie miałyby sensu”.

Dziękujemy wszystkim tym, których nazwać nie potrafimy, a którzy bezpośrednio lub myślą towarzyszyli Romkowi w jego ostatniej drodze.

Drogi Przyjacielu, spoczywaj w spokoju.

Budka Suflera