09 wrz Przelewice pośród drzew
Nasz sobotni koncert odbył się nocą w miejscu niezwykłym. Przelewice, bo o nich mowa są ogrodem, pałacem, wsią, a być może jeszcze czymś więcej. Ten powstały na początku dziewiętnastego wieku ogród dendrologiczny zachwyca do dnia dzisiejszego swoją urodą, kompozycją, rozmachem…
Dzięki staraniom pasjonatów jest teraz zadbany w każdym szczególe. Graliśmy i mieszkali w środku tego pięknego obiektu. Zeszliśmy ze sceny nocą i rzadko wtedy mam ochotę na spacer. Bajecznie i dyskretnie oświetlony ogród spowodował, że jednak poszedłem miedzy te wspaniałe dary natury których wcześniej nigdy nie widziałem.
Koncert był długi i mieliśmy przyjemność bisować, jednak w głowie cały czas mam drzewa. Zielono mi…
Pozdrawiam
t.