06 lut Pytanie
Minęło trzy lata od chwili kiedy odszedł od nas Romuald Lipko. Czas biegnie nieubłaganie. Nagły brak takich ludzi jak On pozostawia pustkę, wyrwę. Smuci i boli. Ale uruchamia też nieodparte pragnienie obcowania z Jego muzyką. Tą starszą i tą młodszą. Chłoniemy te dźwięki i wydaje nam się, że ponownie jesteśmy bliżej przeszłości i uśmiechamy się. Od owego feralnego dnia w naszym życiu pojawiło się dwadzieścia kilka nowych piosenek Romualda Lipko, które po sobie zostawił. Powstała nowa poezja do Jego muzyki. Za każdym razem pytam siebie sam, czy Jego nowa pieśń to narodziny, czy może coś zupełnie innego. Jeszcze nie znam odpowiedzi. Być może nie poznam jej nigdy. Uśmiecham się jednak do tych chwil i piosenek i pragnę w nich widzieć tylko piękno, tylko narodziny…